piątek, 14 czerwca 2013

Tunele cz.2 - podrażniony kanał(dzień drugi)

jeśli czytaliście poprzedni post (tunele cz. 1) to wiecie, że wczoraj moje ucho ucierpiało. Teraz ponownie wyjęłam plugi(po 2h od poprzedniego smarowania) i nałożyłam maść na blizny, nie zakładam jeszcze plugów z powrotem, czekam aż żel wyschnie i daję im trochę odpocząć, wyglądają już prawie tak jak przed nieudanym zakładaniem kolczyka u piercer'a. Wciąż drażliwe, delikatnie nabrzmiałe płatki ale już nie tak czerwone. za pół godziny (przed snem) zmyję maść i nasmaruję czymś zmiękczającym. Jeśli ktoś z was zrobił podobnie lub tak samo: zależnie od tego jak długo macie tunele i jak bardzo został podrażniony kanał dziurka może sie bardziej lub mniej ściągnąć, dlatego czasem warto mieć mniejsze kolczyki. Co myślicie o późniejszym stosowaniu kremu z kolagenem? Próbował ktoś? Nie miałam jeszcze okazji pogadać z piercerami na ten temat ale pomysł jest ciekawy, musze jeszcze poszukać czegoś na temat zanim zacznę stosować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz